Tropem osadników olęderskich
Dnia 8 maja 2017 r. pełen autobus zaciekawionych uczniów, pod opieką pani Urszuli Zielińskiej i pod przewodnictwem pana Jerzego Osypiuka, wybrał się na wycieczkę, aby poznać historię Olędrów. Miejscem docelowym była Nekielka, ale udaliśmy się także do Barczyzny oraz Nekli.
Pierwszym punktem były niepozorne równiny, jednak za nimi krył się intrygujący początek historii nekielskich Olędrów. Pan Osypiuk opowiadał o umiejętnościach nieznajomych z Niderlandów i głównych powodach zaproszenia ich w te strony - osuszanie terenów oraz karczowanie lasów, aby ziemia nadawała się do użytku. Ta mozolna praca wykonywana przez lata nie była jedynym aspektem życia tych ludzi. Ważna była także religia. Olędrzy byli wyznania ewangelickiego, o czym nasz przewodnik opowiadał na cmentarzu. Poznaliśmy tam także historię jednej z Olęderek przed której grobem staliśmy. Temat religii kontynuowaliśmy w ewangelickim kościele. Pan Osypiuk opowiadał nam o jego dziejach na przestrzeni wieków- czasach pokoju i ładu, ale i wojen. W tym miejscu została poruszona także kwestia emigracji tamtejszej ludności aż do Australii. Zaciekawieni historią nie chcieliśmy rezygnować z tak interesującego wyjazdu, toteż namówiliśmy opiekunów na odwiedziny cmentarza w Barczyźnie oraz Nekli. Oprócz towarzyszących nam od początku zajmujących opowieści historycznych, pan Osypiuk mówił o teraźniejszości - wpływie społeczności lokalnej na dbanie o miejsca pamięci.
Wróciliśmy do szkoły zaintrygowani historią ludzi, którzy zmienili los naszych okolic oraz głową pełną pomysłów dotyczących projektów na konkurs o tychże osadnikach. Jesteśmy pewni, że wiedza i pasja naszego przewodnika- pana Jerzego Osypiuka zainspiruje nas do stworzenia pięknych prac, które nie pozwolą, aby pamięć o Olędrach zaginęła.
Hania Górska